Jesteśmy w Bielsko- Białej.
Student wysadził nas na samym dworcu autobusowym i dał następującą radę: jeśli chcecie łapać stopa to sporo za miastem bo tu ulice są wąskie i auta nie mają jak się zatrzymać. Zaoszczędzimy dużo czasu, jadąc jednak autobusem. Tak oto wylądowaliśmy na dworcu. Autobus do Cieszyna jest za parę minut. Kolację zjemy już przy granicy :)